Dzisiaj w szkole miałam jeden z najgorszych dni mojego życia...Mój były z kolegami i ogólnie całą klasą robią sobie ze mnie żarty, że np"małe cycki, brzydka, żałosna" itp.
Dobra niech sobie myślą co chcą ale niech mnie w końcu zostawią w spokoju...przecież żaden człowiek by tego nie wytrzymał. Ok Ok wiem że nie jestem bez winy bo to ja zaczęłam ale byłam wściekła i czuje do Niego ogromny żal...
I opuściłam sobie już Jego i to wszystko ale mimo wszystko..to niesprawiedliwe, że uwzięli się akurat na mnie i na moich przyjaciół...Może gdyby się ze mną nie zadawali to im by się takie rzeczy nie przytrafiały...przynoszę pecha i tyle.
Nawet nauczycielka od niemieckiego <podobno> się ze mnie śmiała....Co to jest za pedagog do cholery ?!
Dobra nie będę się użalać ...
Chyba kilka łez spadło na klawiaturę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz