niedziela, 17 maja 2015

"Tam dom twój, gdzie kot twój"

Hej :)

Aktualnie opiekuje się pewnym kotem który...co tu dużo ukrywać boi się mnie tak jak ja jego XD
Nie boje się zwierząt typu koty, psy itp. ale kiedyś jak byłam w przedszkolu taki mały piesek rasy York ugryzł mnie w rękę kiedy chciałam go pogłaskać ;/
Od tego czasu jakoś nie mam zaufania do zwierząt bo uznałam, że są nieobliczalne i nigdy nie wiadomo co im nagle do głowy strzeli :c
Wracając do tego kota kiedyś zrobił sobie z mojej nogi drapak i wgryzł mi się w kostkę, ale to też po części moja wina bo ona  (kotka) bardzo nie lubi jak się w jej obecności robi jakieś gwałtowne ruchy albo krzyczy a ja niestety jestem takim roztrzepańcem, że na śmierć o tym zapomniałam X.X
Teraz jakoś troszeczkę mi przeszło, ale to tylko dlatego, że jej nie widzę bo od razu ucieka pod łóżko i czeka kiedy ją łaskawie zostawię w spokoju. Liczę na to że jeszcze kiedyś się domruczymy =D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz